Do szczotkowania oprócz odpowiedniego stanowiska (stołu, imadeł, gumki do skistopów) potrzebujemy szczotki. Jaką wybrać? Otóż, do zdzierania brudu, resztek smaru oraz opiłków potrzebujemy sztywne włosie. Tutaj możemy wybrać pomiędzy brązem a miedzią. Natomiast do wypolerowania i usunięcia nadmiaru smaru z powierzchni ślizgu przyda się nylon, naturalne lub końskie włosie.
Bardzo wygodne w użytkowaniu są duże szczotki owalne, podobne do tych stosowanych przy koniach, lecz są droższe i zajmują więcej miejsca. Urządzając sobie skrzynkę do serwisu swoich nart wystarczą dwie szczotki, jedna ze sztywnym włosiem a druga z mniej.
Metodą, która sprawia iż szczotkowanie może być przyjemne, a do jego przeprowadzenia nie trzeba tyle siły są szczotki obrotowe. Zakłada się je na specjalny trzon, który montuje się w wiertarce. Tak złożony zestaw, gotowy jest do pracy. Obroty, które osiąga to urządzenie powodują, że efekty widoczne są od pierwszego styku ze ślizgiem, a koniec szczotkowania jest bliżej niż kiedykolwiek. Należy pamiętać, iż pracującej szczotki nie można trzymać w jednym miejscu ani zbyt mocno dociskać jej do ślizgu.
Pozostałe filmy z cyklu serwis narciarskiego dostępne są na naszym profilu youtube a kolejny wpis z tego cyklu już za jakiś czas. Śledźcie nasz portal oraz FAN PAGE.