fbpx
Powrót do aktualności

Alpejska śmietanka na lodowcu Rettenbach

31 października 2014

Zmagania najlepszych i otoczka

Po co pokonać tyle kilometrów i oglądać kilkudziesięciu mężczyzn i kobiet ścigających się na bardzo stromej trasie na 3000 m n.p.m., kiedy można równie dobrze siedzieć w domu przed telewizorem. Widać przecież tutaj wszystko i to w HD? Otóż odpowiedź jest prosta: „Każdy narciarz powinien choć raz na Pucharze Świata się pojawić i przeżyć to samemu”.

Atmosfera, która towarzyszy tym wydarzeniom w szczególności w krajach alpejskich jest niewyobrażalna. A wszystko zaczyna się o wiele wcześniej niż w dniu rozpoczęcia zmagań. Dlaczego inauguracyjne zawody w Soelden są wyjątkowe? Zjeżdżają się tu wszyscy: Ci, którzy startują, Ci którzy są kontuzjowani, sponsorzy, dziennikarze z całego świata oraz przedstawiciele FISu. Na kilka dni przed ich rozpoczęciem zaplanowane są liczne konferencje, podczas których prezentują się dostawcy sprzętu, teamy narodowe, teamy sponsorów oraz sponsorzy całego cyklu.

trasa treningowa DSV audi USSki Team Audi TED LIGETY

Jakieś zawody?!

Siedząc w czwartek w jednej z restauracji, obok znanego Pubu Paparazzi w Soelden, natrafiamy na naszych rodaków, którzy głośno debatując, zastanawiają się dlaczego jest tutaj tyle ludzi i co tutaj będzie się działo. Przypuszczają, że może to jakieś zawody.

Otóż tak, to nie jakieś zawody a Puchar Świata. Po czym go poznać? Po ogromnej ilości reklam na każdym kroku, po busach i samochodach oklejonych barwami narodów, po ludziach chodzących po mieście w strojach kadrowych.

Dzień przed

W dzień poprzedzający Puchar Świata, większość zawodników pojawia się na trasach lodowca chcąc poczuć śnieg. Ich serwismeni testują smary i narty. Istnieje, więc możliwość zobaczenia swoich idoli, porozmawiania, zrobienia zdjęcia, nagrania lub gondolingu (towarzyszenia gwieździe w gondoli).

W godzinach popołudniowych otwarte są już wszystkie lokale, okrąglaki, bary, puby, w których widać licznych gości. Miasto tętni życiem. To jedyny taki weekend października. Tego dnia na konferencji Milki, która prezentowała swój żeński skład Milka Ski Stars, Anna Fenninger odebrała francuską nagrodę narciarza roku, otrzymując oprócz statuetki czekoladę, której waga odzwierciedlała ilość punktów w klasyfikacji generalnej za poprzedni sezon.

Pod wieczór kiedy zaczęło się ściemniać większość ludzi zaczyna kierować się pod ratusz, ścisłe centrum Soelden, gdzie zostaną wylosowane i oficjalnie wręczone numery narciarkom. Tam też zgromadzonych jest bardzo dużo kibiców, którzy zagrzewają do boju swoje zawodniczki.

trasa Rettenbach Lara Gut gondola Soelden

Trasa na Rettenbach Gletscher

Na lodowcu tydzień przed rozpoczęciem Pucharu Świata, warunki były dobre, lecz wokół trasy śniegu nie było. Wynik kontroli przeprowadzona przez delegatów FIS był pozytywny. Przede wszystkim dlatego, iż Soelden Bergbahnen przewidywało takie warunki i w kwietniu 2014r. korzystając ze swoich wszystkich armatek i zapasów wody wytworzyła masy śniegu, które przykryła, aby użyć ich w październiku. Co ułatwiło zadanie.

Trasa nastrzykiwana była wodą zarówno przed dużymi opadami śniegu jak i po nich, kiedy jego nadmiar został już zepchnięty przez ratraki. W związku z tymi zabiegami trasa na sobotę była dobra. Chociaż występowały na niej nierówności i zagłębienia pomiędzy śladami ratraków.

Rettenbach Gletscher trasa Rettenbach Gletscher Trasa Rettenbach od środka

Jak dostać się na arenę zmagań

Zależy to przede wszystkim od celu naszej wizyty. Jeśli chcemy widzieć już rozgrzewkę najlepszych zawodników i zawodniczek, musimy poruszać się własnym środkiem transportu i wyjeżdżać na lodowiec ok. 6:30. Jeżeli jesteśmy zainteresowani jedynie imprezą to najlepszym rozwiązaniem jest autobus poruszający się z wioski na lodowiec od godziny 7:45. Natomiast dla osób chcących pojeździć na nartach i pooglądać zmagania wystarczy wyjechać ok. 8:00. Miejsca parkingowe znajdziemy zarówno po prawej stronie trasy jak i pod lodowcem Tiefenbach (polecamy pierwsze miejsce).

Bilety na Puchar Świata i aktualne skipassy uprawniają wszystkich do wjazdu na lodowiec własnym środkiem transportu oraz korzystania z autobusów.

Soelden World Cup, dzień pierwszy

Po przyjeździe pod stok ok. 8.00, widać było głównie samochody teamów i zaczynającą się dopiero zbierać grupę kibiców. W tym czasie można było spokojnie wykonać kilka przejazdów i popatrzeć na dogrzewające się zawodniczki, “Mieć je na wyciągnięcie ręki”. Równo o godzinie 8:45 wyruszyła na trasę pierwsza z nich.

Stojąc z boku trasy można było odnieść wrażenie, że każda z zawodniczek w mniejszym lub większym stopniu walczy z trasą, nartami i samą sobą. Przejazdu idealnego nie było a ilość błędów mniejszych lub większych była duża. Czyżby slalom gigant miał już tak wyglądać?

Na mecie większość kibiców było , oczywiście, z Austrii, co wiązało się z największym dopingiem dla “miejscowych” zawodniczek. Sporo było również Kanadyjczyków, Amerykanów, Włochów oraz Niemców. Na stadionie można było wypatrzeć również flagi Lichtensztajnu czy Polskie tak więc żadna zawodniczka nie czuła się opuszczona. Po przejazdach można było zrobić sobie zdjęcia ze swoimi idolkami udającymi się w stronę gondoli.

Curtoni

Końcówka drugiego przejazdu to ogromna euforia dla kibiców gospodarzy. Przed przejazdem Mikaeli Shiffrin na podium stały trzy Austriaczki, Anna Fenninger, Eva-Maria Brem oraz Kathrin Zettel, dlatego też kiedy Mikaela traciła na kolejnym międzyczasie do Anny Fenninger stadion szalał. Po kolejnym międzyczasie (na którym Shiffrin traciła już zaledwie 0.09 sekundy) buczeniem starali się spowolnić jeszcze Amerykankę, lecz to się nie udało na szczęście dla Shiffrin była ex aequo z Fenninger, co spotkało się z wiwatem całej publiczności.

Fenninger Meta Na mecie

Na mecie cała trójka uśmiechała się do kibiców i fotoreporterów. Oficjalne wręczenie nagród odbywało się późnym popołudniem w tym samym miejscu co losowanie numerów. Kibice ruszyli do swoich samochodów, a Ci którzy czekali na autobusy stali w dość dużej kolejce. Bez żadnych problemów i korków zjechaliśmy na dół. Popołudniem prezentowały się fancluby, z których najlepsze otrzymywały nagrody. Zawitaliśmy również na rozdanie nagród a zaraz po nim na scenie pojawili się mężczyźni. Prowadzący przepytywali każdego z nich. Hans Olsson jest wolny, Ted Ligety zaręczony, Leif Kristian Haugen uwielbia śpiewać, Marcel Hirscher przypakował, a Alexis Pinturault typuje Teda jako głównego kandydata do zwycięstwa. Kibiców było jeszcze więcej, a największym widocznym wsparciem cieszył się Phillip Schoerghofer.

Shiffrin Fenninger Top 3 Soelden World Cup Haugen

Na uwagę wśród żeńskiej obsady pierwszego dnia zmagań zasługuje Ramona Siebenhofer, która uzyskała drugi czas drugiego przejazdu, kończąc rywalizację na 20. miejscu. Jej dotychczasowe wyniki (zwycięstwa w Pucharze Europy) oraz tytuł V-ce Mistrzyni Świata Juniorów w zjeździe, dają ogromne nadzieję na sukcesy tej wciąż młodej zawodniczki (23 lata) w konkurencjach szybkościowych.

Soelden World Cup, dzień drugi

W tym dniu również udaliśmy się na lodowiec chcąc zobaczyć najlepszych. Tym razem nie jeździmy na nartach, więc jesteśmy wszędzie tam gdzie da się dojść. Podobnie jak w dniu pierwszym kibice powoli się zjeżdżali a ich kulminacja przyszła w trakcie trwania drugiego przejazdu.

Pogoda cudowna, lecz trasa pierwszego przejazdu nie jest ustawiona pośrodku tylko dziwnie przylega do lewej jej strony. Powód. Otóż dwa przejazdy wykonane przez kobiety pozostawiły swoje ślady na niej. Widać wyraźne wymuldzenia i nierówności terenu, czego przykłady widzieliśmy w prawych skrętach mężczyzn.

Trasa męskiego giganta jest bardzo wymagająca. Zawodnicy muszą być silni, bo trzeba walczyć z ciasnymi wirażami i długimi nartami, dużo pivotują, żeby za chwilę mocniej docisnąć i pozwolić nartom nabrać szybkości. Wrażenia? Ten sezon zaczął się od zwiększonej ruchliwości górnej części ciała w różnych kierunkach, oprócz szukania równowagi Panowie zaznaczają nią moment wyjścia ze skrętu i dodają sobie energii przy nim i tutaj znów pytanie czy to ma tak wyglądać?

Marcel Hirscher to „panzer” (niem. czołg)? Na pewno nie. Może ma więcej siły, ale jest zwinny jak kot. Bardzo ciężko pracował tego lata, żeby zwiększyć masę mięśniową nie niwelując czucia głębokiego, co wyraźnie mu się udało. Jego drugi przejazd to popis, chociaż balansował na granicy między dojechaniem a upadkiem to udało mu się zdeklasować rywali. To tylko pokazuje, że żeby jeździć na tych długich nartach slalom gigant nie trzeba być wysokim facetem, lecz trzeba mieć ogromnie dużo siły.

Hitradio OE3 Ligety na mecie Hirscher na trasie

Największym pechowcem okazał się Ted Ligety, który popełnił błąd w bardzo istotnym miejscu trasy, przy wjeździe na płaskie, co skutkowało dopiero 10. pozycją. Jedno jest pewne Hirschera i tak by nie pokonał.

Ted Ligety Azzuro

Warto zwrócić też uwagę na Manuela Pleischa, który w 2013 roku był Mistrzem Świata Juniorów w slalomie gigancie, a teraz wraca do ścigania w Pucharze Świata po kontuzji z zeszłego sezonu z Val d’Isere. Uzyskał on najlepszy czas drugiego przejazdu.

Podsumowanie

Inauguracyjny Puchar Świata w Soelden to wspaniałe widowisko, w którym warto chociaż raz uczestniczyć. Wyjątkowe ze względu na miejsce, nowy sezon, liczne gwiazdy oraz nowe talenty które niewątpliwie zaostrzają rywalizację na trasie. Mimo że ulubieńcy naszej ekipy z początkiem sezonu nie poradzili sobie tak jak byśmy tego chcieli to imprezę trzeba zaliczyć do bardzo udanych. Poczuć atmosferę zabawy, ale także i zmagań sportowców to coś niesamowitego.

Więcej zdjęć w GALERII

News

Aktualności